N0761
Żołnierz Armii Krajowej, podpułkownik WP w stanie spoczynku, zawodnik i trener rajdów motocyklowych.
1946 rok, Lublin. Dwudziestoletni Zbigniew Matysiak trafia do siedziby UB, oskarżony o nielegalne posiadanie broni. Jest brutalnie przesłuchiwany, mimo to nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów, jak też nie ujawnia nikogo z partyzantki. Swoją wytrwałość przypłaca jednak potwornym zmasakrowaniem ciała przez oprawców. Gdy zostaje dowieziony na rozprawę sądową, pojawia się na niej również jego matka wraz z dziewczyną. W pewnym momencie wszyscy troje mijają się przed budynkiem – Zbigniew wyprowadzany z samochodu, a tuż obok dwie bliskie mu kobiety. Nie rozpoznają w nim jednak syna i chłopaka – jest tak zbity i zmaltretowany. Po chwili matka pyta o syna, w odpowiedzi słyszy, że przed chwilą został doprowadzony na salę rozpraw. Tymczasem ledwo żywy Zbigniew „wdrapuje się” na pierwsze piętro na czworakach. Na miejscu otuchy nie dodaje mu fakt, że dwaj skazani przed nim otrzymali właśnie wyroki śmierci…