N0079
Nauczycielka, działaczka Solidarności Oświaty w Gdańsku.
Jest rok 1983, Wielki Tydzień. Właśnie odbywa się pielgrzymka nauczycieli gdańskich do Rzymu na spotkanie z Janem Pawłem II. W tej grupie jest również Małgorzata Szweykowska. Od samego początku należy ona do osób zaangażowanych w Solidarność Oświaty. Przejawia się to m.in. w pomocy prześladowanym w stanie wojennym i ich rodzinom, zwłaszcza nauczycielom i uczniom należącym do opozycji. Również pielgrzymka do Włoch staje się okazją, aby przekazać listy od represjonowanej młodzieży rodzinom za granicą. Informacja o tym w jakiś sposób dociera do bezpieki. Wraz z koleżanką Krystyną Pieńkowską na lotnisku Okęcie zostają poddane upokarzającej rewizji osobistej, co tym samym opóźnia odlot samolotu. Gdy pani Małgorzata przerażona i poniżona całą sytuacją bliska jest już wyjawienia skrytki, ostatkiem nadziei odstępuje od tego zamiaru. I mimo dokładnej rewizji, służbom nie udaje się odnaleźć korespondencji ukrytej w bocznym zamku torby podróżnej. Służba Bezpieczeństwa nie daje jednak za wygraną – przez całą podróż w samolocie pani Małgorzacie towarzyszy „anioł stróż”, który siedzi tuż obok niej, nie pozwalając na jakikolwiek kontakt z innymi pasażerami. Po powrocie do Polski w akcie zemsty już na lotnisku otrzymuje informację, że należy do tej grupy osób, które nigdy więcej nie otrzymają paszportu.