Pliki do pobrania
N1517
Podczas okupacji niemieckiej przechowywała i żywiła żydowskiego chłopca z legionowskiego getta. Przeżyła Powstanie Warszawskie, była więźniem niemieckiego obozu przejściowego Dulag 121.
Jest wiosna 1944 r. Barbara przyjeżdża z Legionowa do rodziny w Warszawie. Wysiada
z pociągu i wychodzi przed teren Dworca Gdańskiego. W tej chwili od ulicy podjeżdża ciężarówka tzw. buda. Niemcy otwieraj klapę i na ulicę spod ciemnej plandeki wyskakują mężczyźni, którzy mają zawiązane na oczach czarne opaski. Niemcy ustawiają ich w tunelu pod nasypem, po którym jeżdżą tramwaje na Pragę. Są to najprawdopodobniej więźniowie polityczni z Pawiaka. Niemcy na trójnogach montują karabiny maszynowe. Zanim padły serie, mordowani zdążyli jeszcze wykrzyczeć pierwsze strofy polskiego Hymnu: „Jeszcze Polska nie zginęła…”. Przerażona Barbara nie wie co ma robić, czy uciekać na peron i wracać do domu? A może Niemcy zrobią tu kolejną łapankę? Kiedy po latach opowiada synowi o tym zdarzeniu, on mówi: „Wiem, tam jest tablica pamiątkowa”. Pani Barbara do dzisiaj nie jest w stanie odwiedzić tego miejsca. Czuje jakby egzekucja miała miejsce wczoraj…