Pliki do pobrania
N1013
Opozycjonista, działacz Federacji Młodzieży Walczącej w Gdańsku.
Jest 1988 rok. Na ścianie jednego z wieżowców na gdańskiej Zaspie widnieje wielki napis "Nasz ustrój to socjalizm". Członkowie Federacji Młodzieży Walczącej postanawiają wspiąć się na dach 10-piętrowego bloku i za pomocą sprayu próbują zamazać hasło. Niestety, po zejściu na dół, efekt nie jest zadowalający. Wtedy jeden z chłopaków wpada na pomysł, by zamiast sprayu użyć farby. Zabierają też wielkie szmaty, które następnie maczają w pojemnikach i leżąc na dachu, pochyleni w dół, obijają nimi słowo „socjalizm”. Jeden zostaje na dole na czatach. Po około kwadransie schodzą, by obejrzeć efekt swojej pracy. Widzą wielki napis "Nasz ustrój to”. W taki oto sposób, na miarę dostępnych środków i możliwości, usuwają socjalizm z przestrzeni publicznej.