N0088
W II Rzeczpospolitej znany polski producent kawy. Po wybuchu II wojny światowej przydzielony do Wydziału Propagandy przy Naczelnym Dowództwie. Przedsiębiorąca w czasie okupacji pomagał przeżyć wielu rodakom.
Jest czas po upadku Powstania Warszawskiego. Przedsiębiorca Kordian Tarasiewicz pod Grodziskiem Mazowieckim próbuje organizować produkcję marmolady i dostaje zezwolenie od Niemców na sprowadzenie z Warszawy surowców do tej produkcji. To tylko pretekst, żeby dostać się do miasta i naocznie zorientować się co ocalało z majątku firmy „Pluton”. Kordian Tarasiewicz wspomina: „To był taki przerażający widok, taka cisza, martwota, masę barykad takich nierozebranych, tak że z tymi samochodami się przejeżdżało po jakichś takich wertepach. Ludzie, którzy byli niepochowani, leżały te trupy dosłownie na ulicy. Więc muszę powiedzieć, że około sześciu razy byłem w Warszawie właśnie po tę pulpę i muszę powiedzieć, że to były przeżycia bardzo trudne. Po prostu człowiek był jednocześnie zmęczony, głodny, zimno. I naokoło te martwe kamienice bez mieszkańców i tak dalej, to robiło straszne wrażenie”.