N0558
Pielęgniarka, matka Violetty Kluczek, uczennicy klasy maturalnej szkoły w Miętnem, w której na przełomie 1983/1984 doszło do protestu w obronie krzyża.
Pod koniec 1983 r., Ryszard Domański, dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem w gminie Garwolin zarządza zdjęcie wszystkich krzyży wiszących na ścianach korytarzy, pracowni, klas argumentując to świeckim charakterem placówki. W związku z działaniami dyrekcji uczniowie zaprotestowali, a spór zaczął się zaostrzać. Aktywny sprzeciw wyraża m.in. Violetta, będąca w klasie maturalnej córka Heleny Sosnowskiej. Także rodzice dzieci postanowili upominać się o prawa uczniów. Wobec braku porozumienia z dyrekcją postanowili zainterweniować i 19 lutego 1984 r. po wywiadówce wyjmują przywiezione nowe krzyże i zawieszają w szkole. Następnego dnia Helena Sosnowska osobiście jedzie do szkoły, aby porozmawiać z wychowawcą. Jakie jest jej zaskoczenie i przerażenie, kiedy widzi, że szkoła jest zamknięta na klucz. W drzwiach na straży stoi nauczyciel. „W tym czasie zauważyłam, że nie ma już krzyży ani na korytarzu, ani w pracowni. Okazało się, że krzyże powieszone przez rodziców wisiały tylko jeden dzień”. Helena zaczyna walkę o podstawowe wartości, dobre imię i dalszą edukację córki. Gdzie tylko może, szuka wsparcia – rozmawia wielokrotnie z dyrekcją szkoły, arcybiskupem Bronisławem Dąbrowskim, a nawet z samym papieżem Janem Pawłem II.