Aktualnie znajdujesz się na:

Wyszukiwarka

Świadkowie

Leszek Zabłocki

Warszawiak, kapitan rezerwy WP, harcerz, żołnierz Związku Jaszczurczego, więzień Pawiaka i aresztu Gestapo przy al. Szucha oraz trzech obozów koncentracyjnych.

Leszek Zabłocki ps. Jola urodził się 9 sierpnia 1924 r. w Warszawie. Jego ojciec był szefem firmy papierniczej, a matka nauczycielką. Ukończył szkołę podstawową, a w 1937 r. rozpoczął naukę w IV Państwowym Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Warszawie. W tym czasie działał w 3. Warszawskiej Drużynie Harcerskiej im. ks. Józefa Poniatowskiego. Zaledwie dwuletni pobyt w harcerstwie pozwolił mu rozwinąć wiele przydatnych umiejętności, takich jak: zaradność, gospodarność, sposoby przetrwania w trudnych warunkach.

Podczas oblężenia Warszawy zgłosił się na do służby pomocniczej w Pogotowiu Wojennym Harcerzy. Do jego zadań należało czuwanie na stanowisku obserwacyjnym i gaszenie pożarów wywoływanych bombami zapalającymi. Po kapitulacji kontynuował naukę na tajnych kompletach.

W 1942 r., mając 18 lat, wstąpił do Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy. Ukończył konspiracyjną szkołę podchorążych, gdzie odebrał przeszkolenie wojskowe i polityczne. Podjął działania konspiracyjne. Aby zmniejszyć ryzyko aresztowania, wyjechał na jakiś czas do domu stryja w Podkowie Leśnej. Do Warszawy wrócił na początku nowego roku szkolnego. Wolnością nie cieszył się jednak długo.

W nocy z 17 na 18 września został zaaresztowany przez Niemców w swoim mieszkaniu, a następnie przewieziony na Pawiak. Tam poddano go przesłuchaniu, podczas którego dotkliwie go pobito. Kilka tygodni później przewieziono go do siedziby Gestapo w al. Szucha, gdzie został umieszczony w jednoosobowym pomieszczeniu. Czas w odosobnieniu spędził na ćwiczeniach fizycznych i umysłowych – codziennie robi przysiady i grał w warcaby zrobione własnoręcznie z chleba. Po pięciu miesiącach więzienia, podczas mroźnej zimy został przewieziony do obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie. W obozie był pośrednim świadkiem masowego mordu dokonanego przez Niemców na Żydach w dzień św. Huberta. Tego dnia w obozie zginęło ok. 18,5 tys. Żydów. Na wieść o zbliżającej się ofensywie Armii Czerwonej – 1 kwietnia 1944 r. Niemcy rozpoczęli ewakuację obozu. Leszka Zabłockiego wraz z innymi więźniami przewieziono do obozu koncentracyjnego Groß-Rosen, a krótko potem do obozu w czeskich Litomierzycach. Podczas pośpiesznej ewakuacji ostatniego obozu udało mu się wydostać na wolność. Szczęśliwie uniknął udziału w marszu śmierci więźniów w stronę obozu Dachau. Przez Brno, Bratysławę i Budapeszt przedostał się do rodzinnej Warszawy.

Po wojnie zdał maturę i skończył studia w Szkole Wyższej Handlowej oraz Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Przez 48 lat swojej kariery zawodowej pracował w bankowości. Od 2015 r. był członkiem Rady Naczelnej Związku Żołnierzy NSZ, a od 2017 r. członkiem zarządu Okręgu Mazowieckiego Związku Żołnierzy NSZ.

Został odznaczony m.in.: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego, Krzyżem Oświęcimskim, Medalem „Pro Memoria” oraz Medalem „Pro Patria”.

Zmarł 13 lipca 2022 r. w Warszawie.

Przejdź do relacji

Opcje strony

do góry