N1093
Żona Mariana Pierzchalskiego – pracownika Kombinatu Budowlanego w Radomiu, działacza opozycji w okresie PRL, członka NSZZ „Solidarność”, represjonowanego w czasach PRL.
1983 rok. Małżeństwo Pierzchalskich, po zwolnieniu z aresztu męża, postanawia opuścić Polskę i wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Po wizycie w ambasadzie do Mariana Pierzchalskiego zgłasza się nagle oficer SB i komunikuje, iż on może wyjechać, ale żona wpierw musi zapłacić za studia – 153 tys. zł. Zdziwiony i zaskoczony – kwota w końcu niemała – odpowiada, że przecież w Polsce studia są bezpłatne. W odpowiedzi słyszy, że i owszem, ale trzeba po ich zakończeniu pracować w kraju minimum przez trzy lata. Wtedy ripostuje, że żona nie obroniła jeszcze pracy magisterskiej. Wówczas funkcjonariusz spokojnie oznajmia, że w takim razie może jechać. Ostatnia przeszkoda pokonana. Oboje otrzymują paszporty z pieczęcią uprawniającą do wyjazdu z PRL, bez możliwości powrotu.