N1593
Syn Franciszka Janickiego, oficera AK zamordowanego w Pomiechówku.
Jest 24 kwietnia 1943 roku, Wielka Sobota. Ten uroczysty, a jednocześnie pełen zadumy dla chrześcijan dzień, wieńczący obchody Wielkiego Tygodnia, dla Andrzeja Janickiego i jego rodziny przynosi osobiste doświadczenie cierpienia. Oto bowiem obserwuje sceny, które można by uznać za inscenizację misterium Męki: niemiecki konfident przyprowadza do tartaku w Zamczysku gestapowców, którzy aresztują ojca Andrzeja – oficera AK Franciszka Janickiego, wraz z czterema innymi mężczyznami. Wszystkich zatrzymanych Niemcy kładą przed budynkiem świetlicy i nakazują rodzinie oglądać brutalny spektakl przesłuchania. Gdy żaden z nich nie przyznaje się do działalności konspiracyjnej, pod koniec dnia zmaltretowani zostają odprowadzeni przez Puszczę Kampinoską do wsi Narty, gdzie czekają już samochody, które powiozą ich wprost do katowni niemieckiej w Pomiechówku.