N0764
Syn Stanisława Mieszkowskiego komandora Marynarki Wojennej.
Początek stycznia 1953 r., apogeum stalinizmu w Polsce. Witold Mieszkowski, uczeń gdyńskiego liceum, wraz z matką szuka informacji na temat swojego ojca, kmdr. Marynarki Wojennej, aresztowanego przeszło dwa lata wcześniej przez Główny Zarząd Informacji MON. Przeczuwają najgorsze, ale póki nie ma potwierdzenia, wierzą, że ojciec żyje. W tym celu chłopak osobiście udaje się nawet do Naczelnej Prokuratury Wojskowej, do prokuratora Stanisława Zarakowskiego. Ten informuje go, że wyrok śmierci został wykonany, zadając przy tym cynicznie pytanie, czy teraz wierzy w „sprawiedliwość socjalistyczną”. Witold śmiało odpowiada, że nigdy nie wierzył, nie wierzy i nigdy nie uwierzy! Nie wierząc i nie godząc się z tą „sprawiedliwością”, przez kolejne lata rodzina ma jeszcze nadzieję, że ojciec jednak żyje wywieziony gdzieś w głąb ZSRS…