N0159
Żołnierz Wojska Polskiego, uczestnik walk pod Tobrukiem i o Monte Cassino.
1940 rok. Antoni Lipka wraz z innymi żołnierzami i oficerami 10 Zmotoryzowanej Brygady Kawalerii, zostaje internowany na Węgrzech. Oczekując w pociągu na swój dalszy los, wojskowi otrzymują od władz węgierskich ciepły posiłek i po dwa pengő (ówczesną walutę węgierską) na osobę. Nikt z nich za bardzo nie wie co z tym zrobić, dlatego po krótkim namyśle wysyłają Antoniego – jako najmłodszego z przedziału – do najbliższego sklepu po… wódkę. Z braku tej ostatniej, pan Antoni zakupuje spirytus, który na dodatek okazuje się być płynem przemysłowym. Oszukany przez sprzedawcę natrafia jednak na pomocnego Węgra, który wraz z nim udaje się ponownie do sklepu, aby „odkręcić” całą sytuację. Uradowany Antoni nie wraca jednak od razu do wagonu, ale po przypadkowym napotkaniu Polki, której wygląd wydaje mu się znajomy, podąża jej śladem. W pewnym momencie dociera do stacji, gdzie przebywają pracownicy szpitala wojskowego z Brześcia nad Bugiem. Kręcąc się w pobliżu, zagląda do okien. Nagle z jednego z nich słyszy: „Helena, Tosiek jest". Jakież jest jego zdziwienie, gdy niespodziewanie przez okno wyskakuje do niego własna żona! Choć oboje przebywają w dwóch różnych obozach – wojskowym i cywilnym, dzięki zabiegom pana Antoniego, jemu także wkrótce udaje się przenieść do cywilnego ośrodka internowania.
